(Kontynuacja ćwiczeń przeznaczonych dla dzieci z wadą wzroku)

               Twórcą angielskiej nazwy,,palming-”czyli metody ,,zakrywania oczu” jest dr William Bates. Jest to metoda, która relaksuje i usprawnia widzenie, a więc w warunkach domowych, przy aktywnym współudziale świadomego rodzica, może dopomóc dziecku skuteczniej, przyjemniej percepować otaczające go środowisko.

            W rozdziale tym, w uproszczony sposób przedstawię zasady realizacji metody, tak aby każdy rodzic chcący usprawniać widzenie swojego dziecka mógł z nim pracować właściwie, skutecznie   i z obopólną  przyjemnością.                                                                                                                                    

             A oto jak należy realizować ćwiczenie.

Dziecko siedzi w cichym, lekko zaciemnionym pokoju, pozbawionym dźwięków, dystraktorów spoza  pomieszczenia, w którym przebywa. Siedzi tak, aby dłonie (lekko potarte o siebie, ciepłe, luźne) mogło bez pochylania do przodu położyć na oczach. Aby ułatwić siedzenie, łokcie można położyć na stercie książek ustawionych na pulpicie biurka. Z dłoni dziecko robi dwie ,,miseczki”, którymi delikatnie zakrywa oczy. Palce na czole mogą delikatnie krzyżować się. Informujemy, że nie należy mocno przyciskać dłoni do twarzy, które tylko leciutko mają dotykać oczodołów. Ręce dziecko trzyma w taki sposób, aby jak najskuteczniej zasłonić całe światło dochodzące do oczu. W ćwiczeniu tym proponujemy dziecku aby jego plecy, ramiona, szyja  rozluźniły się, aby w skupieniu poczuł jak Jego oczy, mięśnie odprężają się, relaksują, stają się wypoczęte jakby ,,nowe”. Dr Bates twierdził, że widzenie w trakcie ćwiczenia czerni świadczy o głębokim rozluźnieniu gałki ocznej, stąd  w myślach powtarzanie słowo ,,ciemny” może przynieść dodatkowe  energetyzujące doznania. Im większą widzi ćwiczący czerń, tym w końcowym efekcie jego oczy są bardziej zrelaksowane. Proponujemy dziecku, aby dłonie na oczach trzymało tak długo jak długo sprawia Mu to przyjemność i nie przekracza granicy interesującej zabawy.

Może się zdarzyć, że ćwiczenie to będzie wywoływać u naszej pociechy niepewność, strach, poczucie zagrożenia. W takiej sytuacji nie zalecałabym kontynuacji palmingu, uważając, że nie jest to jeszcze odpowiedni moment aby usprawniać widzenie dziecka tą metodą.

 

Opracowała:
Alina Beister
pedagog